Na przejmującego w drodze sukcesji uniwersalnej przechodzi zezwolenie na prowadzenia apteki i dzieje się to z mocy prawa – tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
W obronie aptekarzy stanął Związek Przedsiębiorców Aptecznych PharmaNET i organizacja Lewiatan, która poinformowała o tym bezprecedensowym i ważnym dla środowiska farmaceutów orzeczeniu. Na niekorzystnym dla aptekarzy stanowisku stał przez wiele lat Główny Inspektor Farmaceutyczny oraz samorząd zawodowy aptekarzy. Ich zdaniem zdaniem jeśli podmiot ubiegający się o zezwolenie prowadzi na terenie województwa więcej niż 1% aptek ogólnodostępnych, to zezwolenia na prowadzenie apteki nie wydaje się i dzieje się tak nie tylko wówczas, gdy przedsiębiorca stara się o udzielenie nowego zezwolenia, ale także wtedy, gdy dochodzi do przejęć kapitałowych.
Wyrok NSA oznacza, że przepis o 1% dotyczy tylko wydania nowego zezwolenia i nie ma charakteru bezwzględnego, a interpretacja dokonana przez inspektorat farmaceutyczny była zbyt daleko idąca i nieuprawniona. Sąd jednoznacznie stwierdził, że w przypadku połączenia aptek zezwolenie podlega zasadzie sukcesji uniwersalnej, czyli nowy właściciel z mocy prawa wstępuje w prawa i obowiązki firmy przejmowanej.