Nie wykluczone, że już od przyszłego roku najmniejsi przedsiębiorcy zamiast ok. 1200 zł miesięcznie zapłacą składkę uzależnioną od wysokości uzyskanego przychodu.
Rządowy projekt w sprawie przewiduje odejście od obecnego modelu zgodnie z którym każda osoba prowadząca działalność gospodarczą bez względu na to jakie uzyskuje dochody musi opłacać z składki w tej samej wysokości. Tylko początkujący przedsiębiorcy mogą obecnie liczyć na dwuletnią ulgę w zakresie obciążeń na ubezpieczenia społeczne. W rezultacie wiele firm jest po tym okresie likwidowanych lub przenosi się do szarej strefy.
Projekt nad którym pracuje w tej chwili Ministerstwo Rozwoju zakłada wprowadzenie nowej składki, która byłaby uzależniona od wysokości przychodów. Niższy ZUS opłacaliby właściciele firm osiągający miesięczny przychód poniżej 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia czyli ok. 5 tys. zł. Resort finansów przewiduje, że z nowych przepisów skorzysta pond 300 tys. przedsiębiorców.