Przedsiębiorca zatrudniający w swojej firmie na umowę o pracę członków najbliższej rodziny, w tym dzieci, które pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym musi traktować je na potrzeby ubezpieczeń społecznych jako osoby współpracujące, a nie jako pracowników. To oznacza odprowadzanie składek na ZUS w takiej wysokości, jak przedsiębiorcy.
Wyjątkiem od tej zasady jest zawarcie umowy z członkiem rodziny, który ma mniej niż 18 lat, umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego.
Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym oznacza więź gospodarczą i emocjonalną opartą na pokrewieństwie i tytule prawnym. Cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego może być udział i wzajemna ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, niezarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzują.
Osoby pozostające we wspólnym gospodarstwie mają zaspokajane potrzeby ze środków będących w dyspozycji rodziny. Praca w ramach współpracy musi być stała i systematyczna, połączona z poświęceniem znaczącego wymiaru godzin, musi stanowić istotną sferę aktywności życiowej i powinna prowadzić do wymiernych korzyści materialnych.
Zatrudniając dziecko, z którym przedsiębiorca pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym nie może zastosować podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia liczoną od etatu. W konsekwencji mimo zawarcia z dzieckiem umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, dla celów ubezpieczeń społecznych będzie ona traktowana jako osoba współpracująca, a nie jako pracownik.
Współpracujące dziecko podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu, natomiast ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne (na wniosek).
Przedsiębiorca opłaca zatem składki takie, jak za siebie, liczone od podstawy wynoszącej 4 161,00 zł w 2023 roku. Znacznie korzystniejszym rozwiązaniem jest podpisanie z dzieckiem umowy zlecenie – obciążenia składowe są w tym wypadku znacznie niższe.